Nasza przygoda ze szkółkarstwem zaczęła się wiele lat temu, jeszcze w latach 70-siątych ub. wieku.
Wynikła z pasji założyciela szkółki Remigiusza Jerzego Grzywy.
Doświadczenie zdobyte podczas pracy w Sadowniczym Zakładzie Doświadczalnym w Dworku i w Zakładzie Szkółkarskim w Pożogu, zaowocowało założeniem własnego gospodarstwa szkółkarskiego.
Pierwsze umowy kontraktacyjne na dostarczanie materiału szkółkarskiego obejmowały odmiany jabłoni, których już dawno nie produkuje się w polskich szkółkach, a tylko nieliczni pamiętają ich smak. McIntosh, Melba, Close, Vista Bella, Jerseymac czy Jonathan… to już historia.
Gdy w 1991 roku powstało Stowarzyszenie Producentów Wysokiej Jakości Materiału Szkółkarskiego, przemianowane później na Stowarzyszenie Polskich Szkółkarzy, staliśmy się jego członkami niemal od początku jego istnienia. Chcieliśmy być w gronie osób, którym zależało na podnoszeniu standardów w naszej dziedzinie.